Wymiana międzynarodowa |
Wymiany międzynarodowe realizowane przez Publiczne Gimnazjum nr 4 w Opolu
W dniach 02.06. – 06.06. 2014 r. gościliśmy kolejny raz uczniów z zaprzyjaźnionego Friedericianum z Rudolstadt w Turyngii. Młodzież zakwaterowana była w ośrodku „ U Niedźwiedzia” w Turawie.
Projekt dofinansowała Polsko - Niemiecka Współpraca Młodzieży.
Dodała: L. Mazur
Dnia 14.11.2013 uczniowie wraz z opiekunami polecieli samolotem do Moskwy. Kolejna już wizyta dostarczyła uczestnikom wiedzy i wielu atrakcji, które nie sposób opisać. Zobaczcie sami. Organizatorem wymiany była pani Anna Milejska. Dziękujemy pani Ani za ogrom pracy i tak wspaniale przygotowaną wymianę młodzieży. Wróciliśmy 21.11.2013. A tak było rok temu.
Jak co roku w październiku w dniach 14-18.10.2013 pojechaliśmy do Rudolstadt do naszej szkoły partnerskiej. W wymianie wzięło udział 30uczniów z klas I-IIIi 3 opiekunów: p.Elżbieta Suchińska,p.Paweł Nowicki a nad całością czuwała p.Beata Zgolik-Mrozek.
Spaliśmy w schronisku młodzieżowym gdzie co rano czekały na nas cieplutkie bułeczki , zestaw wędlin, serów i płatków zbożowych. Wieczorami był do wyboru bilard, piłkarzyki i gry planszowe. Każdy dzień był pełen nowych wrażeń i doświadczeń. Oglądaliśmy fabrykę porcelany, gdzie pani pokazywała nam krok po kroku , jak robione są a potem ozdabiane ręcznie figurki baletnic albo scenki dworskie. Potem pojechaliśmy do założonego w 1914 roku w Rudolstadt skansenu i obejrzeliśmy domy bogatego właściciela ziemskiego i skromniejszego rzemieślnika. Popołudniu relaksowaliśmy się na krytym basenie – Saalemaxx. W środę uczestniczyliśmy w różnych lekcjach w szkole: WF, język niemiecki, biologia, fizyka, plastyka, matematyka i muzyka. Naszym uczniom i nauczycielom bardzo podobały się budynki szkolne , zabytkowa aula oraz przestronna biblioteka. Po obiedzie zwiedzaliśmy urocze miasteczko Saalfeld i muzeum miejski w klasztorze franciszkańskim. Dzień zaczęliśmy od zwiedzania bardzo znanego Ogrodu Botanicznego w Jenie(BotanischerGarten Jena), dokąd pojechaliśmy pociągiem. Potem zostaliśmy zaproszeni do planetarium w Jenie na multimedialny show „QueenHeaven”. Było to przedstawienie przebojów zespołu Queen . Wykorzystano kopułę planetarium jako wielki telebim a dzięki wspaniałemu nagłośnieniu i zastosowaniu bardzo cenionych urządzeń optycznych firmy Zeiss, cała impreza pozostawiła niezatarte wspomnienia. Na młodzież i nauczycieli z Niemiec czekamy w czerwcu.
03.06. 2013-08.06.2013 rewizyta gości z Niemiec Dnia 03.06.2013Pani Dyrektor Małgorzata Gawryś- Gnatowicz przywitała gości z Niemiec z zaprzyjaźnionego Gymnasium Fridericianumi z Rudolstadt i Bad Blankenburg. Młodzież zostałazakwaterowana w ośrodku „U Niedźwiedzia” tam tez odbywały się wspólne zajęcia.Mieliśmy konkurs „Jaka to melodia?” poangielsku prowadził p. Jarosław Matusz iwspólną zabawę w rytmie Zumby, prowadzenie p. Katarzyna Miernicka. Po południumłodzież pracowała w grupach w Eko-zagrodzie – „Jabłoniowy sad” w Szczedrzyku u państwa Iwony i Jensa Frasków.Było testowanie soków jabłkowych, filcowanie, montowanie solarów, sprawdzanieczystości wody i pomysł na eko oczyszczalnię wody . Wspólny wyjazd do Dusznik Zdroju do Muzeum Papiernictwa iwspinaczka na Szczeliniec dostarczyłymłodzieży niezapomnianych wrażeń i dały impuls do rozmów pomiędzy uczestnikami wymiany. Niestety pogoda nie pozwalała nam cieszyć się ze wszystkich uroków tego miejsca.Ciągle padało. Musieliśmy zrezygnować z wejścia na Błędne Skały. Na kolejny dzień było przewidziane spotkanie zp. Johanną Lemke –Prediger i pogadanka o jej projekcie „Schlesische Schokoladenprinzessin” jak również o działalności Mniejszości Niemieckiejna Śląsku Opolskim . Po południu młodzież w grupach mieszanych zwiedziłaopolskie Zoo. W piątek młodzież przyjechała na wspólne zajęcia do budynkugimnazjum. Młodzież niemiecka wzięła udział w lekcji chemii i fizyki . Nasze gimnazjum specjalizuje się wszermierce i judo. Uczniowie uprawiający te dyscypliny przygotowali pokazy . Wgodzinach popołudniowych polscy uczestnicy wymiany oprowadzali w grupach mieszanych gości po mieście. Do tej części programuprzygotowywali się na kółku języka niemieckiego. Po wspólnych zdjęciachmłodzież pożegnała się, niemiecka grupa wsiadła do autokaru, a polska młodzież pomachała im na pożegnanie. Cieszymy się na kolejne spotkanie wNiemczech w październiku. Nad wymianą czuwała i koordynowała całością p. BeataZgolik-Mrozek. Projekt dofinansowałaPolsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży.
Rok szkolny 2012 wymiana z Niemcami i Rosją
Spotkania przygotowawcze - Londyn i Praga Nasz koordynator programu Socrates-Comenius p. A. Ślusarczyk brała udział w wizycie przygotowawczej w Londynie w 2007r. Nasz koordynator programu e-Twining brał udził w międzynarodowym spotkaniu koordynatorów programu w Pradze w roku 2008.
Rok szkolny 2008/9- 2009/2010 - Wymiana z Ukrainą - koordynator p. A. Milejska
Do czeskich Javornik wyjeżdżamy co roku tradycyjnie w okresie przed feriami zimowymi. Zawsze rozgrywamy tam mecz pilki koszykowej, zwiedzamy Zamek, szkołę. Wyjazd organizują nauczyciele wychowania fizycznego, koordynatorem współpracy jest p. P. Nowicki
Wspomnienia uczestników W dniach 16.05-18. 2005 br. uczniowie i nauczyciele naszego gimnazjum brali udział w wymianie polsko-czeskiej. Po godzinie ósmej pod naszą szkołę przyjechał niebieski "Busik", do którego wszyscy się zapakowaliśmy i pełni energii ruszyliśmy w drogę. W samochodzie panowała przemiła atmosfera. Chłopcy dokuczali płci przeciwnej, a przy tym świetnie się bawili. Po drodze dziewczyny rozmarzone wyobrażały sobie dobrze zbudowanych a przy okazji przystojnych Czechów i głośno debatowały. Rzeczywistość okazała się jednak inna więc naszym dziewczynom pozostało tylko zwiedzanie i oczywiście nasi kochani polscy koledzy :=). Tamtejsza młodzież przywitała nas bardzo miło i oprowadziła nas po swojej szkole. Czescy nauczyciele, co bardzo mnie zdziwiło nie mają zwyczaju wieszania godła w klasach, ale za to w każdej sali wisi zdjęcie ich prezydenta. Około godziny 1200 uczniowie zaprowadzili nas do stołówki gdzie mieliśmy okazję spróbowania zupy pomidorowej z cynamonem, co nie wszystkim się spodobało. Po sytym posiłku wszyscy wybraliśmy się drogą leśną do jakiegoś ośrodka, w głębi lasu, przypominającego plac zabaw. Największą atrakcją dla polskich uczniów okazały się drewniane, kilkuosobowe huśtawki. Po paru godzinach zabaw, rozmów i śmiechów zebraliśmy się przy jednym ognisku jak duża rodzina i piekliśmy kiełbaski. Osobiście uważam że nasze są smaczniejsze, ale co do ich musztardy nasza nie może się równać. Powrót do szkolnej sali gimnastycznej odbył się około godziny 20.00. Czescy uczniowie grzecznie pomaszerowali do swoich domów, a dla nas zabawa dopiero się zaczęła. Pani Czech, pani Adamska oraz pani Motyka biorąc pod opiekę naszą grupkę nie bardzo wiedziały w co się pakują... Nasze kochane opiekunki zaprosiły nas na przepyszny poczęstunek składający się z kilku rodzajów ciast i gorącej herbatki. Ciasta upiekły mamy naszych czeskich przyjaciół. Pod prysznicem kilku osobom wydawało się że są w Idolu i uraczyli nas swoim „skowronim” śpiewem. Po ustalonej ciszy nocnej Pani Motyka sprawdzała czy wszyscy ładnie leżą w swoich łóżeczkach i czy mają umyte nogi. Uczniowie grzecznie leżeli, a gdy za panią tylko zamknęły się drzwi zaczęła się zabawa. Graliśmy w butelkę, a jedna z dziewczyn, w nocy pomaszerowała do łazienki i pomalowała sobie paznokcie. Na drugi dzień tłumacząc się pani wymyśliła bajeczkę że lunatykowała. Na śniadanie mieliśmy „rochliki” czyli bułeczki z miodem. Po posiłku wraz z czeskimi uczniami i nauczycielami :=) pojechaliśmy zdobyć Pradzada. Im wyżej się szło tym bardziej czuć było mróz. Na samym szczycie był mały bar i sklepiki gdzie można było kupić coś do zjedzenia lub jakieś pamiątki. Gdy zeszliśmy na sam dół czekał już na nas autokar, który zabrał nas do Jesenika gdzie mieliśmy czas wolny dla siebie. Można było coś zjeść i kupić, pozwiedzać i ponudzić się . Po powrocie do naszego ośrodka mogliśmy skorzystać z basenu : =) Dziewczyny stroiły się, zakładały przepiękne stroje kąpielowe w nadziei że zwrócą na siebie uwagę chłopców, ale oni byli wpatrzeni w to, który najlepiej pływa (Cóż takie jest życie) Poszliśmy się wysuszyć, następnie niemal że pobiegliśmy na kolację. Następnie czeska młodzież pokazała nam miejsca do których oni uczęszczają, a były to parki, sklepy, las, jednym słowem ciche i spokojne miejsca. Gdy wróciliśmy na halę sportową pograliśmy w butelkę z naszymi nauczycielkami. Niestety zabawa nie trwała długo i nasze opiekunki zdecydowanie rozkazały abyśmy się umyli i poszli spać. W ostatni dzień wymiany, po śniadaniu zwiedzaliśmy zamek i muzeum. ponieważ strasznie padał deszcz wróciliśmy na halę sportową gdzie niektórzy uczniowie grali w siatkówkę. Następnie odbyło się podsumowanie wymiany przez czeską młodzież, rozdanie prezentów i wymiana adresów. Po tym miłym akcencie większość powróciła do gier. Dziewczyny jednak zabrały trzech chłopaków z Polski i zabrały się za upiększanie. Okazało się że z małym wysiłkiem i z pomocą kosmetyków z naszych panów można zrobić niezłe "laski". Do domów powróciliśmy o godzinie 18.00.
Wymiana międzynarodowa ze szkołą w Birkenwerder - Niemcy W latach 2000 - 2006r nasi uczniowie wyjeżdżali do Binkerwerder w Niemczech (gościli też Niemców z rewizytą w Polsce). Uczniowie mogli zobaczyć między innymi:
Wspomnienia Andżeliki -uczestniczki wymiany Gdy wszyscy zbieraliśmy się na dworcu czekając na pociąg, każdy był podenerwowany, ale zarazem pełen nadziei, co czeka go w nowym miejscu. To samo zapewne odczuwali nasi gospodarze gdy wysiadaliśmy na dworcu w Berlinie. Pierwszy dzień był najcięższy. Na początku czekało nas zapoznanie się z niemieckimi partnerami.
W latach 2003r. - 2006r. nasze gimnazjum było gospodarzem trójstronnej wymiany: polsko-czesko-niemieckiej.
|